NOC W SZKOLE
30 września 2016 r. w naszej szkole zorganizowano już po raz kolejny „Nocne biwakowanie”. Impreza rozpoczęła się o godzinie 20.00.
Najpierw wszyscy nauczyciele i uczniowie zebrali się przed szkołą. Jeden z wychowawców podzielił dzieci na dwie grupy. „Wilcza wataha” uciekała i zostawiała w pobliskim lesie zadania dla „Tropicieli”. Po około dwóch godzinach nocnych podchodów wróciliśmy do szkoły.
Na oświetlonym boisku już były przygotowane konkursy i zabawy zręcznościowe Przy stanowiskach zadaniowych czuwali nauczyciele i strażacy z gogolewskiej OSP. Za niektóre działania uczniowie otrzymywali nagrody. Około północy zasiedliśmy przy ognisku, żeby upiec kiełbaski i zjeść zupę pomidorową (przygotowaną przez kilku gimnazjalistów z p. Michałem Budzichem) oraz pośpiewać piosenki przy gitarze.
Po godzinie biesiady przy ogniu, rozpoczęła się w szkole dyskoteka. Około trzeciej rano poszliśmy spać. Nasza sypialnia była na górnym holu, spaliśmy w śpiworach i na matach. O czwartej mieliśmy pobudkę. Posprzątaliśmy korytarz, pożegnaliśmy się i pojechaliśmy do domów.
„Nocne biwakowanie” było bardzo udane i pozostanie w naszej pamięci przynajmniej przez rok.
klasa VI
30 września 2016 r. w naszej szkole zorganizowano już po raz kolejny „Nocne biwakowanie”. Impreza rozpoczęła się o godzinie 20.00.
Najpierw wszyscy nauczyciele i uczniowie zebrali się przed szkołą. Jeden z wychowawców podzielił dzieci na dwie grupy. „Wilcza wataha” uciekała i zostawiała w pobliskim lesie zadania dla „Tropicieli”. Po około dwóch godzinach nocnych podchodów wróciliśmy do szkoły.
Na oświetlonym boisku już były przygotowane konkursy i zabawy zręcznościowe Przy stanowiskach zadaniowych czuwali nauczyciele i strażacy z gogolewskiej OSP. Za niektóre działania uczniowie otrzymywali nagrody. Około północy zasiedliśmy przy ognisku, żeby upiec kiełbaski i zjeść zupę pomidorową (przygotowaną przez kilku gimnazjalistów z p. Michałem Budzichem) oraz pośpiewać piosenki przy gitarze.
Po godzinie biesiady przy ogniu, rozpoczęła się w szkole dyskoteka. Około trzeciej rano poszliśmy spać. Nasza sypialnia była na górnym holu, spaliśmy w śpiworach i na matach. O czwartej mieliśmy pobudkę. Posprzątaliśmy korytarz, pożegnaliśmy się i pojechaliśmy do domów.
„Nocne biwakowanie” było bardzo udane i pozostanie w naszej pamięci przynajmniej przez rok.
klasa VI